Przejdź do głównej zawartości

Zhaoxin 936A+ Recenzja stacji lutowniczej

Kilka miesięcy temu pojawiła się konieczna potrzeba zakupu stacji lutowniczej. Niestety budżet na ten cel był dość ograniczony. Kryteria jakimi się kierowałem to: cena, jakość, dostępność i cena materiałów eksploatacyjnych. Wybór padł na chińskiego producenta Zhaoxin a dokładniej na podstawowy model czyli  Zhaoxin 936A+ .
Ceny w dniu publikacji:
- Stacja 78zł
- Groty od 9zł
- Grzałka 10zł
- Kolba 38zł

   A teraz słów kilka o samej stacji. Jak na produkt chiński u amatora sprawuje się całkiem dobrze. Bez problemu rozlutowałem cały zasilacz ATX w którym użyto spoiwa bezołowiowego. Przy lutowaniu typowej drobnicy też żadnych problemów, przy większych rzeczach we znaki daję się przewodność grzałka-grot która mogła by być lepsza.
   Sytuację tą poprawia większe wysunięcie grzałki dzięki czemu zyskujemy dobry kontakt z "czoła" grzałki.
   Grot na grzałkę nachodzi luźno, grzałka ma średnicę 3,8mm a otwór w grocie 4mm. Sama grzałka z zewnątrz jest metalowa dzięki czemu nie jest taka delikatna. Grot ani razu nie zapiekł się i nie widzę ku temu zjawisku tendencji.
  Sama kolba jest lekka i wygodna. W miejscu którym ją trzymamy nałożona jest guma dzięki czemu chwyt jest pewny.
  Niestety ale z powodu braku odpowiedniego sprzętu nie jestem aktualnie w stanie sprawdzić stabilności temperatury jak i jej fabrycznej kalibracji. Przy okazji dodam iż kalibrację można przeprowadzić samemu a służy do tego potencjometr który znajduje się pod gałką regulacji temperatury zasłonięty gumową zaślepką.
   Kolba w podstawce trzyma się nie zbyt ciekawie ale nie wypada i łatwo się wyciąga. Pojemniczek na gąbkę jak i przestrzeń po grotem są metalowe.
   Pewnym minusem jest to iż po dłuższej pracy z środka zaczyna wydobywać się charakterystyczna woń. Jest to zapach substancji (żywicy?) którą konserwuje się transformatory.
   Galeria zdjęć na końcu tego postu.

  Zrobiłem też kilka pomiarów:
Napięcie sieciowe w czasie  pomiarów: 244V
Napięcie na grzałce: 25,3V
Prąd pobierany przez grzałkę: 1,6-1,55A
Rezystancja zimnej grzałki: 16,3 om
Napięcie na termoparze w temperaturze pokojowej: 0,1mV
Napięcie załączenia grzania na termoparze(wartości przybliżone):
200°C - 11,7mV
250°C - 14,5mV
300°C - 18,2mV
350°C - 22,1mV
400°C - 25,5mV
450°C - 28,5mV

Film z jej nagrzewania:
 

Podsumowanie:
Zalety:
- Cena
- Szeroki wybór grotów
- Jakość jaką otrzymujemy za tą cenę
- Długi i w miarę elastyczny przewód od kolby
- Lekka i wygodna kolba

Wady:
- Krótki przewód zasilający
- Przewód zasilający na stałe (mogło być zastosowane gniazdo)
- Zapach wydobywający się z środka po nagrzaniu się transformatora

Edit:
Ciekawych budowy wewnętrznej zapraszam tutaj





























Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Opel Vectra C Kombi 2007 - Naprawa elektrycznego zamka klapy bagażnika

  W tytułowym samochodzie doszło do awarii elektrycznego zamka klapy bagażnika. Przyczyną było prawdopodobnie przeciekanie wody przez uszczelkę mechanizmu wycieraczki co spowodowało  dostanie się jej do złącza w zamku a w konsekwencji do jego zniszczenia. Piny w zamku dosłownie się rozpadały a wtyczka była w niewiele lepszym stanie. Poza tym reszta była sprawna a że nowy zamek do tanich rzeczy nie należy postanowiłem go naprawić. Gniazdo zostało ścięte i szukałem miejsc gdzie dany pin prowadzi. Na zdjęciu poniżej naniosłem numery które odpowiadają numerom z wtyczki. Po rozszyfrowaniu połączeń przylutowałem przewody a połączenie z instalacją samochodu wykonałem na standardowe wsuwki.  Całość została dodatkowo wyczyszczona i przesmarowana smarem białym z PTFE co okazało się błędem bo trochę wody znowu się dostało do mechanizmu i z smaru powstała breja która zamarzła i unieruchomiła zamek. Problem rozwiązał smar silikonowy z PTFE.  Niestety wymiarów silniczka nie spisałem a

Mazda 3 I (BK) - Żarówki

  Jako że posiadam tytułowy samochód z roku 2004 i wersji nadwozia hatchback postanowiłem wykonać spis gdzie jakie żarówki się znajdują. Najpierw podane jest napięcie oraz moc potem oznaczeni-e/a a na koniec trzonek (podkreślony). Nie ma tu wszystkiego ale w miarę możliwości zawsze jak organoleptycznie zidentyfikuję postaram się tę listę uzupełnić. Wnętrze: Bagażnik - 12V 5W lub 10W: C10W; T10.5x30; SV8,5 28mm; 30mm Podsufitka tył - 12V 10W: C10W; T10.5x30; SV8,5 30mm; 32mm Podsufitka przód - 12V 5W: W5W; T10; W2,1x9,5d   Zapalniczka - ??? lub 12V 1,2W: W1.2W; T05; T5; W2x4,6d Popielniczka - ???: T6,5; W2x5d lub 12V 1,2W: W1.2W; T05; T5; W2x4,6d lub 24V 2,4W lub 24V 2W *1 Panel klimatyzacji automatycznej - 12V 1,2W: W1.2W; T05; T5; W2x4,6d Schowek - 12V 3W: W3W; W2,1x9,5d lub 12V 5W *2 Stacyjka - 14V 1,4W: W2x4,6d lub 12V 1,2W: W1.2W; T05; T5; W2x4,6d Zewnętrzne: Stop/Pozycyjne - 12V 21W/5W: W21/5W; T20q; W3x16q Przeciwmgielne tylne - 1

Mazda 3 I (BK) - Hałasujący wentylator czujnika temperatury wewnętrznej

 W tytułowym samochodzie z roku 2004 we znaki dawał się ten mały skurczybyk widoczny na zdjęciu który to nazywa się czujnik temperatury wewnętrznej. Objawem była jego głośna praca która jest różnie określana m.in terkotanie; buczenie; bzyczenie pszczoły które można usłyszeć na TYM filmie. Sam czujnik znajduję się za widoczną "kratką" na zdjęciu. Aby się do niego dostać należy włożyć palce w tą szczelinę pomiędzy elementami i dość mocno szarpnąć "do siebie" i powinien wyjść z zatrzasków i ukazuję się nam coś takiego. Demontujemy go i najpierw należy go przedmuchać gdyż na pewno będzie mocno zanieczyszczony tak jak u mnie.   Niestety samo wyczyszczenie w większości przypadków na niewiele się zda gdyż przyczyną hałasu jest łożysko ślizgowe które się najzwyczajniej w świecie zużyło. W pewnym momencie luz między osią wentylatorka a samosmarującą tulejką (łożysko ślizgowe) jest na tyle duży że elementy te zaczynają o siebie uderzać skąd bierze się owe